Maria Galina
Zostań fanem autorki:

Maria Galina

Autorka 13 czytelników
7.1 /10
11 ocen z 4 książek,
przez 10 kanapowiczów
Maria Galina urodziła się w 1958 roku w Kalininie (obecnie - Twer). Do 1968 r. mieszkał w Kijowie, następnie przeniosła się do Odessy, a ostatecznie przeniosła się do Moskwy. Absolwentka Wydziału Biologii na Uniwersytecie w Odessie (specjalność - biologia morza). Pracowała w Instytucie Hydrobiologii, studiowała problemy środowiska naturalnego i badań populacji łososia na Uniwersytecie w Bergen (Norwegia). W połowie 1990 zrezygnowała z kariery naukowej i rozpoczęła przygodę z literaturą. Początkowo M. Galina zajęła się tłumaczeniem dzieł innych autorów (m.in. Stephena Kinga). Zasłynęła jako krytyk literacki. Od 1996 r. działała jako prozaik (pod pseudonimem Maxim Galitzine). Pierwsze dzieło pod własnym nazwiskiem wydała w roku 2002: zbiór dwóch mikropowieści, zatytułowany "Żegnaj, mój aniele" ("Proszczaj, moj angieł").

Książki

Patrzący z ciemności
3 wydania
Patrzący z ciemności
Maria Galina
7.3/10

Przed milionami lat praprzodkowie zasiali na wielu planetach życie. Teraz Ziemia, opanowując technikę nadprzestrzennych lotów kosmicznych obserwuje te światy. Korpusowi Zwiadowców nie wolno jednak ing...

Tarnowskie Góry. Miejskie Opowieści
Tarnowskie Góry. Miejskie Opowieści
Eugeniusz Dębski, Maria Galina, Ina Goldin, Marta Kisiel ...
7.5/10
Seria: Tarnowskie Góry Antologia

Tarnowskie Góry po raz kolejny stają się labiryntem pełnym cudów. Tym razem – niepokojącym, mrocznym, momentami postapokaliptycznym. A niekiedy odrobinę baśniowym. Do labiryntu zaś nigdy nie wcho...

Wilcza gwiazda
Wilcza gwiazda
Maria Galina
6.5/10

Ziemia przyszłości jest mocno wyeksploatowana z zasobów naturalnych. Brak energii, minerałów, wody. Ludzkość wysyła w gwiazdy statki z kolonistami, z nadzieją, że zdobędzie przyczółki na odległych świ...

WILCZA GWIAZDA. EKSPEDYCJA
WILCZA GWIAZDA. EKSPEDYCJA
Maria Galina
7/10

Powieść i mikropowieść znakomitej autorski, znanej m.in. ze zbioru Przesilenie. WILCZA GWIAZDA Ziemia zdziczała, człowiek wrócił do cywilizacyjnego poziomu z epoki plemiennej. I oto po latach t...

Ekspedycja. Żegnaj, mój aniele
Ekspedycja. Żegnaj, mój aniele
Maria Galina

Maria Galina to rosyjska autorka specjalizująca się w pisaniu science fiction. Niniejszy zbiór zawiera dwie krótkie powieści poruszające się wokół tematu inwazji obcych. W "Ekspedycji" mamy do czynien...

Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2007
Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2007
Kathleen Ann Goonan, Jeffrey Ford, Maria Galina, Johanna Sinisalo ...
Seria: Kroki w nieznane

Trzeci tom kultowego almanachu fantastyki, uznanego za najlepszą antologię SF na polskim rynku. To swoisty przewodnik po współczesnej fantastyce. Lektura obowiązkowa dla miłośników tego gatunku, a tak...

Przesilenie
Przesilenie
Maria Galina
Seria: Ciekawa fantastyka

W serii Ciekawa fantastyka proponujemy znakomity zbiór nowel rosyjskiej pisarki Marii Galiny. Pisarki od lat wspierającej Ukrainę, obecnie mieszkającej w Odessie. Maria Galina (ur. 1958, Twer) ros...

Cytaty

Coś poruszyło się tuż obok - w gładkiej, równej ścianie na ich oczach zaczął się formować otwór, migotało powietrze i iskrzył się kamień - aż wreszcie pojawił się przed nimi wylot kolejnego korytarza, ślepy i czarny, ale gdzieś tam w głębi zapalały się i gasły jakieś iskry i słychać było równomierny plusk spadającej wody.
W końcu wyjął jeden Przedmiot - z tych, co mają rękojeść - i podniósł go do żelaznego klocka. Okazało się, że ten przedmiot nadaje się do cięcia żelaza - co prawda nie każdego, ale cienkiego, jak to. No, musiał się trochę namozolić, dlatego że Przedmiot był mocno zardzewiały, choć stary regularnie go czyścił i oliwił - jak wszystkie pozostałe. Klocek się otworzył i od razu rozgrzał, buchnęła zeń para, a ja poczułam, że zapachniało jedzeniem, choć w Domu od rana nie było żadnego żarcia. - To konserwy - powiedział mężczyzna. - Sposób na przechowywanie żywności. A ta wasza sztuczka została zrobiona specjalnie do tego, żeby otwierać takie właśnie puszki. - Skąd mielibyśmy brać takie puszki. - pokręcił głową stary i zapytał podejrzliwie: - A nie nadaje się do czegoś innego?

Komentarze