Cytaty Jerzy Pilch

Dodaj cytat
Można zakochać się w kobiecie, która nie lubi książek? Można, ale po co? Kto przy zdrowych zmysłach zakochuje się w kobiecie, która nie lubi książek?
Jezu, dlaczego w tym kraju mówi się ciągle o głupocie kobiet, a o niestosownej głupocie, o agresywnej głupocie mężczyzn nie mówi się w ogóle?
Pojawiamy się na ziemi, zapala się latarnia świadomości i ledwo rozświetliwszy okolicę, gaśnie.
Leżałem spowity czarną kołdrą udręki i podziwiałem skromność stawianych mi wymagań.
Wyszło, że nie wiem niczego, że nie wiem nawet tego co wydawało mi się, że wiem niezbicie.
W końcu nie jest wielkim sekretem ani literackim, ani egzystencjalnym fakt, iż mówić umieją wszyscy, natomiast zapisać swe mówienie mało kto potrafi.
(...) możesz próbować odganiać, a nawet zabijać wspomnienia - one i tak przeżyją, i tak cię dopadną, i tak tobą z niepojętą siłą zawładną.
Otrzymujemy na kilkadziesiąt lat wgląd w dzieje globu, na powierzchni którego wypełzliśmy z brzuchów matek, wygląda to na wieczność, a tu raz-dwa - pa, pa.
(...) wyszedł przed dom, westchnął, wciągnął mroźne powietrze, wokół była pełnia nocy tak granatowej, że nawet śnieg był ciemnoniebieski, niebo wygwieżdżone, góry zamarznięte, haust powietrza działający jak szklanka spirytusu - rzadkie momenty, gdy człowiek wie, dlaczego mieszka w górach, a nawet po co w ogóle żyje - po to, by przejść parę kroków po skrzypiącym śniegu, by zadrzeć głowę i poszukać Gwiazdy Polarnej i by na sekundę nie myśleć, że za sekundę koniec.
Zdecydowana większość literatów to mniejsze lub (przeważnie) większe moczymordy, w tej ogromnej armii jest jednak zaledwie garstka tych, którym alkohol towarzyszył podczas pracy.
Codzienna szajba to jest chleb powszedni nawet całkowicie spełnionych klasyków.
W czytaniu, zapominanie jest równie ważne jak pamięć, powtórna, kolejna lektura, to nie jest żadne proste „przeżyjmy to jeszcze raz”, to ponowne uruchamianie snu, a sen choć już kiedyś śniony, zawsze jest nieprzewidywalny.
Książek nie czyta się po to, by je pamiętać. Książki czyta się po to, aby je zapominać, zapomina się je zaś po to, by móc znów je czytać.
Anioł ulgi potykał się z demonem rozczarowania.
Po pijanemu był pewien, że ją kocha, ale na trzeźwo nie był pewien czy ona istnieje.
Jest niedobrze. Z tysiąca rozlicznych powodów jest bardzo niedobrze.
Jest to myśl nieobsesyjna, (obsesyjnie myślę o czym innym), ale jest ona wyraźna.
Rozpacze, płacze, śmiechy i wiwaty. Młodziutkie ćpunki śpiewają pod prysznicem straceńcze piosenki, dreszcze człowieka przechodzą, jest pięknie, ale znikąd ocalenia.
W połowie lat sześćdziesiątych na placu Kossaka w Krakowie ujrzałem pierwszą kobietę w spódniczce mini. Tuż obok szła druga w identycznie radykalnie skróconej matczynej spódnicy - inicjacja miała charakter dubeltowy.
Należy stać się wirtuozem bólu.
Ale samotne wieczory podczas których teoretycznie może zdarzyć sie wszystko, ale nigdy nic się nie zdarza są nie do zniesienia.
Nastał czas lubujących sie w paradoksach krwawych ekshibicjonistek: Czy wie Pan, że jak zbyt płytko wsadzę sobie tampon, to uciska on osławiony punkt G i cały dzień potem łażę pobudzona, choć w zasadzie o tym nie wiem? "Moje pierwsze samobójstwo i dziewięć innych opowieści"
Po co się budzić, skoro na jawie jest jeszcze gorzej? Jawa jest jednym wielkim powodem do picia.