Karol Fitrzyk

Autor 11 czytelników
Zostań fanem autora:
7.5 /10
22 oceny z 5 książek,
przez 15 kanapowiczów
Pochodzący z Chrzanowa absolwent politologii Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego. Przez lata pracownik administracji biurowej. Prywatnie szczęśliwy mąż, sympatyk kultury hiphopowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczął od publikowania recenzji muzycznych oraz tekstów poświęconych swojej pasji – piłce nożnej. W swojej twórczości inspiruje się pisarzami takimi jak Sebastian Fitzek czy George Orwell.

Książki

Mężczyzna z pokoju 18
Mężczyzna z pokoju 18
Karol Fitrzyk
8.1/10
Seria: Mroczne Historie

Dwóch bohaterów, dwie historie i jedno ich źródło. Co łączy recepcjonistę z byłym więźniem? Michał podczas mszy świętej otrzymuje objawienie – na jego dłoniach pojawiają się stygmaty. Onieśmielony t...

Dusze czyśćcowe
Dusze czyśćcowe
Karol Fitrzyk
8.2/10
Seria: Mroczne Historie

Jan Stec, skompromitowany dziennikarz, wyrusza do Krościenka nad Dunajcem, by odnaleźć spokój i poukładać swoje sprawy po głośnej aferze. Uzależniony od alkoholu musi stawić czoło nie tylko swoim dem...

Kamieniarz
Kamieniarz
Karol Fitrzyk
9.4/10
Seria: Mroczne Historie

Kamieniec, miejscowość pomiędzy Krakowem a Tarnowem, gdzie według legendy zdradzona kobieta rzuciła urok na swego kochanka, zamieniając go w kamień. To właśnie tutaj po latach powraca Szczepan, słynn...

W ciemności
W ciemności
Karol Fitrzyk
7/10

Gdy pozostanie jedynie strach. Gdy z nieba zaczęły spadać tajemnicze żółte płatki, dawny świat, tak dobrze znany i bezpieczny, niemal z dnia na dzień przestał istnieć. Dziesiątkująca ludzką populacj...

Tańcząc z cieniami
Tańcząc z cieniami
Karol Fitrzyk
5/10
Seria: Mroczne Historie

Tajemnicze śledztwo, które zmrozi krew w żyłach! Co może być gorszego od śmierci? Grupa youtuberów, znana z ekscytujących paranormalnych śledztw, podejmuje się nowego, przyprawiającego o dreszcze, ...

Serie i Cykle

Cytaty

Coś pcha mnie, bym uklęknął, poddaję się tej sile. Pragnę,
by coś kierowało mną z zewnątrz, gdy rozum nie
wie, co począć. Upadam więc, składam ręce do modlitwy
niczym niewinne dziecko do paciorka.
Śledczy przechodzi raz po raz przez hol, dostrzegam,
jak lustruje mnie wzrokiem. Czuję, że znajduje się na
krótkiej liście podejrzanych, być może w moich zeznaniach
lub zachowaniu było coś, co przykuło uwagę.

Komentarze