Katarzyna Kuśmierczyk
Zostań fanem autorki:
× 2

Katarzyna Kuśmierczyk

Autorka 7 czytelników
9.5 /10
14 ocen z 3 książek,
przez 7 kanapowiczów
Katarzyna Kuśmierczyk - jestem rodowitą wrocławianka, przez wiele lat związaną z powiatem namysłowskim, a obecnie mieszkającą na Suwalszczyźnie, gdzie odnalazłam swoje miejsce na ziemi.
Z wykształcenia administratywistka, ukończyłam studia na Uniwersytecie Wrocławskim, studia podyplomowe: na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu oraz z zakresu zielarstwa.

Większość życia zawodowego poświęciłam pracy w samorządzie, próbując „zmieniać świat”. Z dniem 1 marca 2021 roku, postanowiłam zrobić coś dla siebie, i wylądowałam w najpiękniejszym zakątku Polski, gminie Wiżajny.

Moją wielką pasją jest zielarstwo; medycyna, magia i wierzenia ludowe, które stanowią też główną tematykę moich książek, łączoną z wątkami kryminalnymi i lżejszą wersja dreszczowca.
Kocham zwierzęta, przyrodę, podróże, teatr i książki. A moją wielką miłością jest Suwalszczyzna, której uroki przedstawiam Wam w swoich książkach

Książki

Suknia z wilgotnej mgły
Suknia z wilgotnej mgły
Katarzyna Kuśmierczyk
9/10
Cykl: Suwalskie opowieści, tom 1

„(…) Miałam irracjonalne wrażenie, jakby ktoś obserwował mnie od strony jeziora. Tym razem odwróciłam się, próbując stawić czoło swoimi lękom. Z przerażeniem zobaczyłam, jak w moją stronę wolno sunie...

Ta, która wie
Ta, która wie
Katarzyna Kuśmierczyk
9.5/10

„(…)Spojrzała dalej, aż za linię nienawistnych spojrzeń. Jak to możliwe, że gdzieś tam, był teraz normalny świat? Słońce na horyzoncie świeciło jak zawsze, ludzie szli do roboty, rodziły się dzieci i...

Mrok pod powiekami
Mrok pod powiekami
Katarzyna Kuśmierczyk
10/10
Cykl: Suwalskie opowieści, tom 2

(…)Wbrew sobie, posuwałam się do przodu, starając się oświetlać jak największy obszar korytarza. Tutaj również królowała ciemna, prawie czarna boazeria, i w zasadzie było niewiele więcej. Żadnych...

Serie i Cykle

Cytaty

Tak, Reszel był zdecydowanie niedocenianą perełką, z magiczną atmosferą wychynającą z tajemniczych zaułków miasta.
Wiedziała też, że coraz częściej słychać głosy, co ludzie winnego suszy szukają, a i gadaniem z Paruchową biedy sobie napytała.
Nie odwróciła głowy, nie czuła żalu ni trwogi. Wiedziała, że przyjść musi nieuniknione. Szła przed siebie, a goniło ją pohukiwanie puszczyka, niczym demoniczny śmiech strzygi.
Dawno nie czuła się tak źle, nie wiedziała czy to efekt ostatnich problemów z kręgosłupem szyjnym, czy jakaś odmiana migreny, która czasem miewała.

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl