Konrad Makarewicz

Autor 18 czytelników
Zostań fanem autora: × 1
8.0 /10
25 ocen z 2 książek,
przez 20 kanapowiczów
Absolwent turystyki i rekreacji, licencjonowany pilot wycieczek, copywriter oraz przedsiębiorca. Motocyklista, miłośnik dzikiego ptactwa. Ceni samotne wędrówki – tak po leśnych ostępach, jak i po wielkomiejskich zakamarkach. Po latach prowadzenia działalności gospodarczej postanowił zerwać z powielanymi schematami i oddać się swej pasji – tworzeniu prozy. Zadebiutował powieścią fantasy „Najmroczniejsza jesień”. W 2022 roku spędził kilka miesięcy w – ogarniętych wojną – miastach Ukrainy, gdzie powstawała jego powieść obyczajowa pt.: „Głęboko pod powierzchnią”.

Książki

Głęboko pod powierzchnią
Głęboko pod powierzchnią
Konrad Makarewicz
7.8/10

Gdy miłość staje się przekleństwem… Tymon zrobiłby wszystko dla ukochanej Nadii. Chcąc zapewnić obojgu lepszą przyszłość, wyjeżdża do Szwecji, by rozpocząć pracę jako robotnik budowlany. Niecierpliw...

Najmroczniejsza jesień
Najmroczniejsza jesień
Konrad Makarewicz
8.3/10

„Najmroczniejsza jesień” – powieść dark fantasy, której akcja osadzona jest w realiach zbliżonych do średniowiecza. Pewnego dnia Vins stwierdza, że świat sprzysiągł się przeciwko niemu. Mężczyzna cu...

Cytaty

Tymon z dnia na dzień czuł się coraz bardziej przytłoczony. Miał wrażenie, jakby odchylił drzwi szafy, do której przez minione lata upychał zbędne przedmioty, a cała nagromadzona graciarnia zwaliła się na niego swym ciężarem.
Mężczyzna był młodszy od blisko czterdziestoletniego Tymona. Mierzył nie więcej niż sto sześćdziesiąt pięć centymetrów i prezentował się dość groteskowo. Poruszał się ociężale jak niedźwiedź i chwiał się na boki. Stopy i dłonie miał chłopięce, za to pierś, uda i bicepsy - iście bycze. Można się było domyślić, że kompleks niskiego wzrostu leczył swego czasu sterydami.
Tymon stanął w progu i patrzył za odchodzącym mężczyzną, który, choć od zawsze mówił o diecie, wciąż przybierał na wadze. Był tęgi, ale mocny, i krok miał sprężysty.
Dzielnicę, w której mieszkał, Darek nazywał gettem. Tymon poznał to miano przy okazji wyprowadzki z wieloosobowej kwatery, w której musiał regularnie znosić pijatyki. Udało się wynająć kawalerkę i zajął ją na wyłączność.

Komentarze