Cytaty Siergiej Łukjanienko

Dodaj cytat
W Azji trzeba ufać nie oczom, ale nosowi!
[tłum. tsantsara]
В Азии надо верить не глазам, а носу!
Podróżnik jest szczęśliwy, gdy wspina się na wysoką górę. Ale gdy ją zdobędzie, nie cieszy się, bo wie, że czeka go długie i ciężkie zejście. Radość to efekt. Szczęście to droga.
W każdym człowieku mnie pogrzebane są tysiące ludzi- powiedział łagodnie Antoine. - Dziesiątki tysięcy. Ludzi, którymi mogłeś zostać.
I w każdym z nas kryje się i poeta, i złodziej, i zbój, i święty, i marynarz, i awiator.. Nie możemy przeżyć życia tysiąc razy i wybieramy tylko jedno, często popełniając błąd. A gdy dokonałeś już wyboru, zawsze trzeba pamiętać, kim mogłeś zostać.
-No i nic-wzruszyłem ramionami.-Słuchaj,czemu zawsze wszystko tak źle wychodzi?
-Jak wychodzi dobrze,nie zauważamy tego-odparł Lion.
Pewien mój przyjaciel powiedział, że prawo to proteza dla moralności i że oduczyliśmy się myśleć sercem i myślimy wyłącznie głową. I jeszcze próbujemy to usprawiedliwić, mówimy, że serce nie umie myśleć, tylko czuć. Ale to nie tak. Serce też myśli, tylko inaczej.
Siła wypełniona jest słabością. Jej imię - obojętność
Wspomnienia to przewrotna rzecz. Mogą drzemać latami, ale wystarczy je poruszyć i pamięć zaczyna gorliwie podsuwać wszystko to, o czym starałeś się zapomnieć.
Zawsze się tak dzieje, gdy szczęście samo w ręce wchodzi. Szczęście to ptak kapryśny, nie utrzymasz go przy sobie. Już dawno zrozumiałem, że jeśli los się do ciebie uśmiechnął - wkrótce spodziewaj się biedy.
Nie lubię patrzeć wstecz. Nie umiem zajrzeć w przyszłość. Ale przed smutkiem ratuje życie teraźniejszością.
Najpiękniejsze rzeczy na świecie są bardziej kruche od szkła i bardziej ulotne od śnieżynki na dłoni. Tak płoną iskry dogasającego ogniska, do którego nie chce się dokładać gałązek. Tak pada pierwszy wiosenny deszcz, rozpala się nad ziemią tęcza, spada przywiędły liść, błyskawica kreśli zygzak na niebie. Jeśli chcesz, znajdziesz to piękno wszędzie, co godzinę, co sekundę. Ale wtedy na pewno zostaniesz poetą. A jaki tam ze mnie poeta.
Ileż to już razy widziałem, co robi z ludźmi pragnienie życia, a ciągle nie mogę przestać się dziwić. Zrezygnowanie z siebie, złożenie siebie w ofierze, męczeństwo - to się zdarza w żywotach świętych i bajkach dla dzieci. A w życiu bardzo rzadko, zazwyczaj w szale walki, w ataku wściekłości. Wtedy prosty żołnierz, który nie ma za sobą ani starożytnego rodu, ani szlachectwa, kładzie się piersią na kulomiot, torując drogę towarzyszom. Wtedy ludzie wbiegają do płonących budynków, skaczą w odmęty, z uśmiechem idą na szafot. Wsciekłość! Wsciekłość i nienawiść - tylko one tworzą prawdziwe męczeństwo.
Bez względu na to, czym kierowali się Alari – pogardą dla naszego zacofania czy szczerą
życzliwością – sterowanie wahadłowcem rzeczywiście się nie zmieniło. Komputer pilotażowy nadal
był przekonany, że statek jest wyposażony w zwyczajne silniki z ciekłym paliwem. Praktycznie
niewyczerpalny zapas paliwa i ogromny ciąg maszyny bynajmniej go nie martwiły.
Ludzki rozum to nie najlepsze narzędzie do badania obiektywizmu i subiektywizmu świata...
Dowolne ograniczenie ewentualności prowadzi do przegranej. Twardo wyznaczony wektor, nawet korzystny pod względem taktycznym, strategicznie wcześniej czy później doprowadzi do klęski...
Pomyłki to odchylenia jednostki od praw społeczeństwa. Z definicji społeczeństwo jest wolne od błędów...
Świat jest zbyt mały, żeby zostawić go w spokoju.
Jak łatwo być dobrym! Wystarczy na jakiś czas odebrać ludziom możliwość zaspokojenia prymitywnej, ale niezbędnej potrzeby. A potem oddać ją pańskim gestem.
Wdzięczność ludzi będzie szczera i nieudawana
Jeden człowiek to aż nadto, żeby zmienić świat.
Taka właśnie jest miłość.. składa się z małych elementów, z głupich, śmiesznych drobiazgów z bramy, w której pierwszy raz całowałeś, z podwórka, na którym pierwszy raz się biłeś, z pracy, w której odnalazłeś siebie. Nie wolność jest ważna. Miłość
Tylko ocean i niebo znają spokój.
... i wyjął z lodówki drugą butelkę zero siedem, ponieważ był nie tylko kulturalnym i mało pijącym, ale również mądrym i przewidującym Rosjaninem
Gdyby porozumienie duchowe było warunkiem koniecznym do bliskości seksualnej, przyrost naturalny na Ziemi znacznie by się obniżył.
Nigdy nie wyznaczajcie ważnego spotkania na poniedziałkowy ranek. W sobotę wieczorem wydaje się, że to znakomity pomysł. Człowiek się umówi i już może skończyć rozmowę telefoniczną, by wrócić do gości. Można szczerze wierzyć, że niedziela minie w ciszy i spokoju, na niespiesznych zajęciach domowych i niedbałych kawalerskich porządkach, z leniwym wyjściem do pobliskiego sklepu po piwo i mrożoną pizzę - najbardziej paskudną drwinę Amerykanów z włoskiej kuchni. Można nawet liczyć, że niedzielny wieczór zakończy się sennym przełączaniem kanałów telewizora. Nigdy nie obiecujcie sobie, że rzucicie palenie od Nowego Roku, zaczniecie uprawiać sport od przyszłego miesiąca i będziecie rześcy w poniedziałek rano.
... i wyjął z lodówki niewielką, półlitrową butelkę wódki - ponieważ był nie tylko kulturalnym, mądrym i przewidującym młodym Rosjaninem, ale również leniwym, co sprawiało, że jeśli już wybierał się na zakupy to zawsze robił zapasy produktów.
Nie było to pół litra, co nieuchronnie pociągnęłoby za sobą kontynuację, ani litr, na co mogą pozwolić sobie ludzie młodzi i beztroscy. Było to zero siedem, jak przystało na kulturalnych, mało pijących Rosjan, którzy nie mają zamiaru siedzieć do późnej nocy i straszyć sąsiadów pieśniami chóralnymi.
Wrogów mają wszyscy. [...] niektórzy wrogowie mogą być takim samym powodem do dumy jak przyjaciele.
- Otworzyłeś pierwszy szyfr? Dobrze. Wpisuj mój klucz.. jest prosty, lamerski. (...)
Czygnis wzdycha i lodowatym głosem deklamuje:
- Czterdzieści tydzięcy małp wsunęło w dupę banana.
Ciemny Nurek wije się od bezgłośnego chichotu. Słuchawka w jego ręku tańczy przy twarzy Czyngisa. Padlina wydaje charczący dźwięk, próbuje zerknąć na Czyngisa, potem na mnie.
Trzymam się. Z trudem, ale jednak.
- Co? - Czyngis nagle traci całe opanowanie - Jakich znowu maup? Chodzisz do zoo, żeby popatrzeć na maupy?
Nie wytrzymuję.
Niepozorność ma swoje zalety.
Obserwowanie czyjejś głupoty to odwieczna, a przy tym bezpłatna rozrywka.
Jeśli życie cię pieprzy, to znaczy, że jeszcze żyjesz!