- Otworzyłeś pierwszy szyfr? Dobrze. Wpisuj mój klucz.. jest prosty, lamerski. (...)
Czygnis wzdycha i lodowatym głosem deklamuje:
- Czterdzieści tydzięcy małp wsunęło w dupę banana.
Ciemny Nurek wije się od bezgłośnego chichotu. Słuchawka w jego ręku tańczy przy twarzy Czyngisa. Padlina wydaje charczący dźwięk, próbuje zerknąć na Czyngisa, potem na mnie.
Trzymam się. Z trudem, ale jednak.
- Co? - Czyngis nagle traci całe opanowanie - Jakich znowu maup? Chodzisz do zoo, żeby popatrzeć na maupy?
Nie wytrzymuję.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Fałszywe lustra
Fałszywe lustra
Siergiej Łukjanienko
7.8/10
Cykl: Labirynt odbić, tom 2

Nikt już nie tonie w Głębi. Nurkowie-ratownicy przestają być potrzebni. Ale pewnego dnia pojawia się broń zabijająca naprawdę. Żeby zapobiec katastrofie, Leonid musi zanurzyć się w złudnych odbiciach ...

Komentarze