Piszę dla was od czerwca 2017 roku. Piszę tak, byście w moich słowach znalazły siebie. Zbyt często czujemy się osamotnione w tym, co czujemy czy co myślimy.
Chorujemy na przypadłość, która nas niszczy, dążymy do perfekcji, która nie istnieje i wiecznie czujemy się nie dość dobre. A przecież każda z nas się liczy, każda jest wyjątkowa i ma swój cel, swoją życiową legendę.
Wejdźmy razem na ścieżkę rozwoju, zaakceptujmy się takie, jakie jesteśmy i zacznijmy żyć pełną piersią. Zacznijmy czuć Mistrzyniami własnego losu.
O tym wszystkim piszę na blogu i w swoich dwóch książkach. To lata doświadczeń i setki przeczytanych książek. Doświadczeń i emocji nie tylko moich ale i waszych. Zacznijcie czytać, a same się przekonacie.