Witold Zechenter
Zostań fanem autora:

Witold Zechenter

Autor, zmarł w 1978 (żył 73 lata) 5 czytelników
7.6 /10
5 ocen z 4 książek,
przez 5 kanapowiczów
Urodzony 29 grudnia 1904 roku
Polski poeta, prozaik, publicysta, autor książek dla dzieci oraz tekstów piosenek, tłumacz, twórca radiowych felietonów i słuchowisk – znany był przede wszystkim jako fraszkopisarz i parodysta, chociaż sam uważał się głównie za liryka.

Był synem znanego krakowskiego dziennikarza i nowelisty. Wyrastał  w atmosferze literackiej, wśród ludzi tworzących kulturę ówczesnego Krakowa, do których należeli: Tadeusz Boy-Żeleński, Witold Noskowski, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Stanisław Mróz i wielu innych.

Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim na wydziale filozofii, był członkiem koła literackiego „Helion”, a później „Litart”, biorąc aktywny udział w spotkaniach literackich, jako ich organizator i uczestnik.

W połowie 1927 wyjechał na dalsze studia do Paryża. Studiował literaturoznawstwo porównawcze na Sorbonie, utrzymując się z tłumaczeń oraz korespondencji wysyłanych do „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”. 

Podczas okupacji był dwukrotnie aresztowany. Prowadził księgarnię „Czytelnik” przy ulicy Łobzowskiej 6.

Wydawał  wiersze liryczne, satyry, fraszki i parodie literackie. Był też autorem wielu książek dla dzieci i młodzieży. Pracował jako kierownik literacki Teatru Młodego Widza w Krakowie oraz Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, z którym z końcem lat czterdziestych wyjeżdżał do ówczesnej Czechosłowacji. Przez długie lata był recenzentem teatralnym, a do końca życia felietonistą w krakowskim radio.

Został pochowany na Cmentarzu Rakowickim.

Książki

Wróżka Kwiatów
Wróżka Kwiatów
Witold Zechenter

"Na krzaku zaraz za mym ogródkiem zakwitły pachnące róże- nie jak w ogrodzie dumne i duże, lecz dzikie róże malutkie. Zerwałam kwiatek - i oto już do krwi mnie zranił niemiłosiernie... ...Dziecinko...

Z pegazem pod gazem
Z pegazem pod gazem
Witold Zechenter

"Na krakowskie ulice" Wygląd ulic krakowskich od stuleci znany. W nazwach ich tylko wciąż zachodzą zmiany. "Kocham przyjezdnych" Ksenofobii Kraków nie zna, więc z miłości nabija w butelkę gości. "A...

Podziel się pierwszym cytatem autora z innymi Kanapowiczami!
Dodaj pierwszy cytat!

Komentarze