Wojciech Czuchnowski
Zostań fanem autora:

Wojciech Czuchnowski

Autor, 60 lat 4 czytelników
5.9 /10
5 ocen z 2 książek,
przez 4 kanapowiczów
Urodzony 4 listopada 1964 roku w Polsce (Zgierz)
Wojciech Janusz Czuchnowski – polski dziennikarz i publicysta. Studiował filmoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim, lecz studia przerwał w trakcie V roku. W latach 1987-1989 pracował w wydawnictwach niezależnych w Krakowie (Arka, Tumult, Świat). W latach 1990-1995 pracował dla Czasu Krakowskiego; w roku 1995 dla Gazety Krakowskiej; w latach 1995-1997 dla Super Expressu (Kraków, Warszawa); w latach 1998-1999 dla Życia (Warszawa); w roku 2000 dla Dziennika Polskiego; w latach 2000-2002 dla Przekroju i ponownie dla Życia; od 2002 roku do dzisiaj dla Gazety Wyborczej (Kraków, Warszawa). W latach 1999-2000 pracował w MSWiA jako urzędnik przy Oświęcimskim Rządowym Programie Strategicznym.

Wraz z Judytą Watołą i Jackiem Brzuszkiewiczem został laureatem nagrody Grand Press 2020 w kategorii Dziennikarstwo śledcze za cykl „Zdemaskowani”, „Respiratory od handlarza bronią”, „Lewe respiratory pod osłoną służb”.
Mieszka w Krakowie i Warszawie. Jest żonaty z Agnieszką Czuchnowską, ma troje dzieci.

Fot. źródło: https://wydawnictwoagora.pl/autorzy/wojciech-czuchnowski/

Książki

Dzbanek rozbity
Dzbanek rozbity
Wojciech Czuchnowski
7.3/10

– Tam są takie dwie skały, one zawsze dają cień – Agnieszka powiedziała to bardzo słabym głosem. Chciała powiedzieć coś więcej, ale lekarka z hospicjum domowego, którą poinformowaliśmy o naszym pomyś...

Kret w Watykanie
Kret w Watykanie
Agnieszka Teresa Kublik, Wojciech Czuchnowski
4.5/10

Historia PRL-owskiego "nielegała", który jako jezuicki kleryk inwigilował watykańskie otoczenie Jana Pawła II. "Nielegałowie" to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic wszystkich wywiadów świata. Cz...

Blizna
Blizna
Wojciech Czuchnowski

Na początku lat 50. komunistyczne władze Polski zaczęły przygotowywać się do generalnej rozprawy z hierarchią Kościoła katolickiego. Proces księży z Kurii krakowskiej (21–26 stycznia 1953) był jednym...

Cytaty

Podróż trwała od 13 do 17 maja. 25 maja po godzinie 18 Agnieszka zmarła. Zdążyła zobaczyć "swoją" plażę i dwie skały; umierała, patrząc na góry i morze widoczne z balkonu. Przed śmiercią powiedziała, że jest szczęśliwa.
Nie czuła, że umiera. Jestem tego pewien. Umarła, gdy ją karmiłem. Po prostu nie przełknęła ostatniej porcji zupy.

Komentarze