Kret w Watykanie

Agnieszka Teresa Kublik, Wojciech Czuchnowski
4.5 /10
Ocena 4.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Kret w Watykanie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
4.5 /10
Ocena 4.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Historia PRL-owskiego "nielegała", który jako jezuicki kleryk inwigilował watykańskie otoczenie Jana Pawła II. "Nielegałowie" to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic wszystkich wywiadów świata. Często są to ludzie zwerbowani - tak jak bohater tej książki - we wczesnej młodości, szkoleni w tajnych ośrodkach i wysyłani za granicę. Tam nie od razu przystępują do działania. Nawet kilka lat pozostają "w zamrożeniu", wtapiając się w środowisko, które mają inwigilować. W razie wpadki kraj, który ich wysłał, nie przyznaje się do nich. Dopiero później, w trakcie dyskretnych wymian schwytanych szpiegów, mają szansę na powrót do kraju. Ale gwarancji nie ma. Tomasz Turowski przez szesnaście lat był "nielegałem" wywiadu PRL-u. Dziesięć z tych szesnastu lat spędził za granicą jako kleryk w zakonie jezuitów. Przeszedł przez Rzym i Watykan, stykając się z papieżem Janem Pawłem II i przekazując do centrali informacje na jego temat. Na początku lat 90. przeszedł pozytywnie weryfikację i jako polski dyplomata miał witać prezydenta Lecha Kaczyńskiego na lotnisku w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku.
Data wydania: 2013-10-03
ISBN: 978-83-268-1265-1, 9788326812651
Wydawnictwo: Agora
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 336

Autor

Agnieszka Teresa Kublik
Urodzona 13 lutego 1962 roku w Polsce (Warszawa)
Agnieszka Teresa Kublik – polska dziennikarka i publicystka, od 1990 zawodowo związana z dziennikiem „Gazeta Wyborcza”. W 1981 ukończyła XLI Liceum Ogólnokształcące im. Joachima Lelewela w Warszawie. W latach 1981–1987 odbyła studia z zakresu socjo...

Pozostałe książki:

Kret w Watykanie Energia kobiet
Wszystkie książki Agnieszka Teresa Kublik

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy warto zostać szpiegiem ?

27.01.2021

Bycie agentem wywiadu może wydawać się bardzo atrakcyjne dla większości osób. Fajne życie, piękne kobiety, dobre samochody. Taki obraz szpiega kreują filmy sensacyjne. Wśród nich istnieją również, jakbyśmy to nazwali, my cywile - specjalizacje, podobnie, jak w medycynie. Elitą wśród agentów są nielegałowie. Kim oni są ? Cyt.:”"Nielegałowie" ... Recenzja książki Kret w Watykanie

@Vernau@Vernau × 18

O czym nie powiedział Tomasz Turowski?

7.01.2021

Nie mam zwyczaju oceniać książki po okładce, zgodnie z sentencją, iż Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Jednak już same nazwiska autorów stanowią podpowiedź, iż publikacja może być tendencyjna i niedokładna. Do państwa dziennikarzy mam stosunek ambiwalentny, wiedziałam czego mogę się spodziewać. Autobiografia ukazała się nakładem wydawnictwa... Recenzja książki Kret w Watykanie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ladymakbet33
2021-01-07
3 /10
Przeczytane
@Vernau
2021-01-27
6 /10
Przeczytane Literatura faktu

Cytaty z książki

"Nielegałowie" to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic wszystkich wywiadów świata. Często są to ludzie zwerbowani - tak jak bohater tej książki - we wczesnej młodości, szkoleni w tajnych ośrodkach i wysyłani za granicę. Tam nie od razu przystępują do działania. Nawet klika lat pozostają "w zamrożeniu", wtapiając się w środowisku, które mają inwigilować. W razie wpadki kraj, który ich wysłał, nie przyznaje się do nich. Dopiero później, w trakcie dyskretnych wymian schwytanych szpiegów, mają szansę na powrót do kraju. Ale gwarancji nie ma.
U nas, w polskim wywiadzie, jak w każdym, nie będzie archiwalnej jawności, bo unika się dokumentacji, raczej jest wszystko na gębę, więc sekrety bierze się ze sobą do grobu. I w takich służbach powinno tak być, mimo ciekawości dziennikarzy, historyków, bo chroni się wielkie dobro bezpieczeństwa konkretnych ludzi i instytucji.
Wałach nie był głupi. Istnieje przekonanie, że bezpieka to była banda debili. Nie, to nie była banda debili.
"Przeanalizowaliśmy pana postać, zrobiliśmy profil psychologiczny, charakterologiczny, według nas pan nadaje się do pracy w elitarnej jednostce wywiadu, czyli jako nielegał".
Podpisał pan zobowiązanie o zachowaniu tajemnicy?
Tak i podpisałem jednostronną umowę, co mi grozi w razie zdradzenia tajemnicy.
Co?
Można się domyslić.
Śmierć?
...
To ile osób wiedziało o panu?
Kilka. Szef wywiadu, czyli I departamentu MSW, niektórzy szkoleniowcy i oficer prowadzący. Bo w ogóle tu trzeba uściślić: oficer prowadzący to najważniejsza osoba w życiu nielegała. Nielegał jest takim wilkiem samotnikiem, nie działa w grupie. Oficer prowadzący jest jego kontaktem, to jest oparte na głębokim zaufaniu. Jeśli nie wierzysz, że stoi za tobą ktoś, kto jest gotów dać za ciebie głowę, to najlepiej się z takiej zabawy wypisać.
Dodaj cytat