Brzydula. Historia niekochanej recenzja

Inspirująca historia

Autor: @Zirtael ·1 minuta
2012-07-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Istnieją książki, od których nie da się tak po prostu oderwać. Bez względu na wszystko. Czy czeka nas pranie, gotowanie, zakupy. „Brzydula. Historia niekochanej” należy właśnie do takich książek. Książek, które wywiercają w duszy dziurę. Nie byle jaką dziurę - małe okienko pozwalające nam dostrzec problemy, o których czasami w banalności i powtarzalności mijanych dni po prostu zapominamy.

Kiedyś utkwiło mi w pamięci jedno zdanie. Pytanie, które ktoś rzucił przelotem do innej osoby w pociągu. „Wiesz ile osób umiera codziennie, nie mając nikogo, kto byłby w stanie ich pokochać?” No właśnie, czy wiesz ile osób? Jesteś sobie w stanie wyobrazić, że ludzie umierają nie z powodu wypadków, śmierci naturalnej czy chorób – a z powodu nienawiści innych osób? Braku ich miłości. Jak bardzo można gardzić skórą powstałą z własnej skóry? Sercem, które przez dziewięć miesięcy nosiło się tuż pod własnym?

Constance Briscoe od najmłodszych lat spotykała się z przypadkami przemocy nie tylko fizycznej ale i psychicznej. Nieskończoną ilość razy słyszała, jak bardzo jest brzydka, głupia i niepotrzebna. Nic nie warta. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, co działo się w jej sercu, gdy matka znęcała się nad nią, karząc ją za najmniejsze, błahe wręcz przewinienia i błędy. Constance nie miała łatwego życia. W wieku 14 lat został porzucona, jednak zdana na siebie silna dziewczyna nigdy się nie poddawała. Dążyła wytrwale do spełnienia marzeń i lepszego życia.

„Brzydula. Historia niekochanej” to powieść bardzo inspirująca. Jest to książka, po której przeczytaniu spogląda się na okładkę nie myśląc o niczym innym. Pamiętam dokładnie chwilę, gdy skończyłam ją czytać i nie byłam w stanie pojąć tego, że przedstawiona historia to nie wymysł czyjejś wyobraźni, a prawdziwe wydarzenia. Nie byłam w stanie zrozumieć tego, że ktoś jest w stanie tak bardzo skrzywdzić drugą osobę. To tak jakby prywatny obóz koncentracyjny tyle, że zgotowany ręką własnej rodziny.

Sądzę, że historię tę powinien poznać każdy. Nie tylko po to, by zaznajomić się z mroczną stroną ludzkiej duszy i cierpieniem. Tak naprawdę po to, by zobaczyć jak wiele można osiągnąć, kiedy naprawdę się czegoś pragnie i nigdy nie poddaje.

Serdecznie polecam!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Brzydula. Historia niekochanej
Brzydula. Historia niekochanej
Constance Briscoe
7.3/10

- Chcę operacji kosmetycznej! - Dlaczego? - Bo jestem brzydka, brzydka, brzydka. Od nędzy, przez szkołę, studia - sfinansowane przez pracę m. in. w charakterze opiekunki nad obłożnie chorymi - dzięki ...

Komentarze
Brzydula. Historia niekochanej
Brzydula. Historia niekochanej
Constance Briscoe
7.3/10
- Chcę operacji kosmetycznej! - Dlaczego? - Bo jestem brzydka, brzydka, brzydka. Od nędzy, przez szkołę, studia - sfinansowane przez pracę m. in. w charakterze opiekunki nad obłożnie chorymi - dzięki ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Biorąc do ręki tę książkę nie spodziewałam się, że jest napisana na faktach autentycznych. W sumie chwyciłam ją przypadkiem w bibliotece i postanowiłam poznać historię tytułowej „Brzyduli”. Mimo trud...

@Ania1986 @Ania1986

Brzydula. Historia niekochanej to książka, która od pierwszych stron mnie wciągnęła. Po każdej kolejnej przeczytanej stronie, nie potrafiłam uwierzyć, że takie okropieństwa spotykają ludzi. O tym, iż ...

@KlaudusS @KlaudusS

Pozostałe recenzje @Zirtael

Jeśli chcesz chodzić po wodzie, musisz wyjść z łodzi
Jeśli chcesz...

„Jeśli chcesz chodzić po wodzie, musisz być gotowy najpierw zamoczyć stopy. Wtedy odkryjesz, że warto ryzykować.”* Świąteczny nastrój opanował już cały świat. W takich ch...

Recenzja książki Jeśli chcesz chodzić po wodzie, musisz wyjść z łodzi
Ballada. Taniec mrocznych elfów
Ballada

Za oknem coraz więcej śniegu, a mnie coraz mniej chce się wychodzić z domu. Taka pogoda bardzo sprzyja czytaniu. Ciekawe czy ktoś kiedyś przeprowadził badania na temat wz...

Recenzja książki Ballada. Taniec mrocznych elfów

Nowe recenzje

Tarot
Dobra książka na początek drogi z tarotem
@Mirka:

@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspe...

Recenzja książki Tarot
Krzyk...
"Krzyk..." - opowieść (nie tylko) w dwóch wydan...
@edyta.rauhut60:

Krzyk… nie jest pierwszą książką Danuty-Romany Słowik, w której opisuje prawdziwe wydarzenia. Autorka Tułaczych losów, ...

Recenzja książki Krzyk...
Love at first sight
Love at first sight
@zaczytana_k...:

Feyra jest nieśmiałą i wycofaną dziewczyną, której nawiązywanie nowych kontaktów nie przychodzi z łatwością.Stworzyła s...

Recenzja książki Love at first sight