W chwili zaćmienia umysłowego kupiłam "Katedrę w Barcelonie" I.Falcones'a... no cóż, nienajlepszy wybór.
Liczyłam na coś bardziej w stylu Zafonowskiego "Cienia wiatru", ale się zawiodłam.
'Katedra' jest do bólu przewidywalna, zupełnie jak wenezuelska telenowela, a maniera stylistyczna pisarza doprowadza mnie do szału.
Nie polecam.
projekty domów gdańsk
<a href="
...