A wie pani co ja myślę? Że to jest tak, że los obdarowuje nas dokładnie tym, czego się spodziewamy, ot co! Dlatego dopuszczam do siebie tylko pozytywne myśli. U mnie to działa. Mam dom, żonę, dwójkę dzieci i pracę, od wielu lat tę samą. I mam święty spokój, bo dokładnie tego chcę i do tego dążę. Zresztą obojętne jest, w co wierzymy, czasem po prostu trzeba unieść głowę i przeć do przodu, nieważne jak, nieważne ile błędów się popełni. Proszę nie przespać życia. Jest tylko jedno.
Został dodany przez: @Klementynka@Klementynka
Pochodzi z książki:
Jutro pachnie cynamonem
Jutro pachnie cynamonem
Anna Szczęsna
7/10
Seria: Z kobiecej szuflady

Kolejna ciepła opowieść autorki "Smutku Gabi" Wiktoria właśnie zerwała ze swoim chłopakiem i liże rany, uciekając do obcego miasta. Wynajmuje pokój u dojrzałej, statecznej Małgorzaty. Razem z nimi mie...

Komentarze