“A wtedy patrzę na niego i wiem, że przepadłam. Ta myśl mnie paraliżuje, chociaż przecież powinnam się cieszyć, celebrować chwilę, w której wreszcie poczułam coś… coś tak silnego, że obawiam się zawału. – Muszę już iść – mówię nagle. ”
Czasem miłość jest tuż obok, wystarczy tylko ją zauważyć. Izabela Jacuńska ma dwadzieścia pięć lat, stabilną pracę, oddane przyjaciółki, bogate życie towarzyskie i… totalnego pecha w kwestii miłości....