Ale wtedy byłam już całkiem dużą dziewczynką i wiedziałam, że ludzie po prostu przychodzą i odchodzą. I to zwykle ci, na których nam najbardziej zależy. Czasami niektórzy z nich powracają, ale w najmniej oczekiwanych momentach. Powiedziałabym nawet, że przychodzą niczym bardzo niechciany gość.
Został dodany przez: @viki_zm@viki_zm
Pochodzi z książki:
Pierwsza na liście
2 wydania
Pierwsza na liście
Magdalena Witkiewicz
7.6/10

Historia przyjaźni, która po latach rodzi się na nowo, miłości, która wybucha gwałtownie i niespodziewanie… Opowieść o trudnych wyborach, które mogą podarować komuś życie, o przebaczeniu i zrozumieniu...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl