Biorę głęboki oddech i kładę się. Nade mną rozciąga się ciemnogranatowe niebo pokryte pojedynczymi gwiazdami. Zawsze, gdy patrzę na niebo, nachodzą mnie niepokojące myśli. Te wszystkie nieznośne myśli dotyczące bezsensu życia, tego, co się stanie ze mną po śmierci i co jest poza Ziemią. Widzę wtedy, jak podchodzę do krawędzi świata i patrzę na przestrzeń kosmiczną, która może mnie pochłonąć w każdej chwili. Nie mam prawa się sprzeciwiać. Nie mogę sprzeciwiać się czemuś, nieskończenie większemu ode mnie. Jestem bezradny.
Został dodany przez: @flatreads@flatreads
Pochodzi z książki:
Zagadka naszego współistnienia
Zagadka naszego współistnienia
Karolina Waryś

Zagubiony w świecie, osiemnastoletni Krystian od początku liceum jest nieszczęśliwie zauroczony koleżanką z klasy, Kornelią, która w końcu po dwóch latach, zwraca na niego uwagę. Tworzy się między ni...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl