..chodziło o to, byśmy trochę oprzytomnieli i przestali czuć się upoważnieni do pożerania wszystkiego i wszystkich. Byśmy spostrzegli, że nasze ciała nie różnią się od ciał innych stworzeń i całej substancji Wszechświata. Że nie ma powodu, aby stanowiły przedmiot bałwochwalczej czci.
Został dodany przez: @MLB@MLB
Pochodzi z książki:
Siedem boskich pomyłek
Siedem boskich pomyłek
Wojciech Eichelberger, Renata Arendt-Dziurdzikowska
7/10
Seria: Daj sobie spokój

Wychowałem się na ciężkostrawnej katolicko-socjalistyczno-ateistycznej mieszance. Po trzydziestce zrozumiałem, że sam odpowiadam za wybór mojej duchowej drogi. Wybrałem buddyzm zen. Nie żałuję. Tym ba...

Komentarze