- DOSYĆ TEGO! - wykrzyknął Halt [...] - Może byście przestały tłuc się i wrzeszczeć jak dwie rozpuszczone, zepsute bachorzyce - grzmiał dalej Halt. - Mam tego po dziurki w nosie. Obie powinnyście się wstydzić.
- Doprawdy Halt? Pozwól, że ci przypomnę: jedna z tych rozpuszczonych bachorzyc jest księżniczką krwi i następczynią tronu. [...]
— Księżniczką krwi? - powtórzył pogardliwie. - Następczyni tronu? Ładna mi następczyni! Gdybyś nie była już dorosła, przełożyłbym cię przez kolano i spuścił porządne lanie. [...]
- Podnieś tylko rękę na mnie, a mój ojciec każe cię wychłostać. [...]
- Gdyby twój ojciec tu był, potrzymałby mi przy tym płaszcz.
Evanlyn otwarła usta, żeby coś odburknąć, lecz ugryzła się w język. Prawdę mówiąc, na ile znała swojego ojca, Halt mógł mieć słuszność.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Zaginione historie
2 wydania
Zaginione historie
John Flanagan
8.9/10
Cykl: Zwiadowcy [John Flanagan], tom 11

Zaginione historie” rzucają nieco światła na nieznane dotąd przygody i doświadczenia bohaterów, w intrygujący sposób rozszerzają tematy, poruszone w poprzednich książkach. Co wydarzyło się po wydarzen...

Komentarze