Gospodarz stosował standardy, których nauczył się w młodości, w słusznie minionej epoce: klient nie tramwaj, jak trzeba to poczeka.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
To nie moja wina
To nie moja wina
Sebastian Sadlej
7.2/10

A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Podejrzany o zabójstwo ojca Krzysztof z dnia na dzień zapada się pod ziemię, pozostawiając całe swoje dotychczasowe życie za sobą. Jego ślade...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl