Jaka wyobraźnia? – zareagował impulsywnie. – Mnie nie potrzeba wyobraźni tylko wzrostu EBITDY – dodał.
Solennie sobie obiecałem, że sprawdzę, co to jest ta czy ten EBITDA, ale poczułem, że to nic zdrowego.
Został dodany przez: @kasiahe78@kasiahe78
Pochodzi z książki:
Kontra
Kontra
Jonatan Rutz
8.7/10

Satyra na korporacyjną rzeczywistość Tomasz Wilmowski, zwykły facet, prowadzi monotonne i biedne życie pracownika instytutu naukowego w Warszawie. Kiedy niespodziewanie otrzymuje atrakcyjną propozyc...

Komentarze