James Ellroy zaczynał ukazywać okrucieństwo w stanie czystym. Miejskie szumowiny jawiły się jako metafora zdemoralizowanej i odartej ze złudzeń ludzkości. Miłość nabierała cierpkiego posmaku ulicznych dramatów. Do głosu dochodziły sadyzm, przemoc, okrucieństwo, nasze najniższe fantazmaty z całym korowodem krzywd i odwetów, maltretowanych kobiet i krwawych zbrodni.
Pochodzi z książki:
Koronkowa robota
3 wydania
Koronkowa robota
Pierre Lemaitre
7.5/10
Cykl: Camille Verhoeven, tom 1

Powieść rozpoczynająca cykl z komisarzem paryskiej policji Camille’em Verhoevenem Camille Verhoeven ma przed sobą wyjątkowego przeciwnika. Jest nim miłośnik kryminałów, który popełnia morderstwa powie...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl