Jednak przede wszystkim czekanie nie jest jedynie czynnością – czekanie to stan ducha, stan umysłu; bywa, że permanentny, wręcz nałogowy. Czekanie, rozumiane tutaj jako stan umysłu, charakteryzuje wyjątkowo arogancka bylejakość. Koncentrując się na zdarzeniu bliżej niesprecyzowanym, marnuję czas, energię, uwagę, jednak przede wszystkim oznacza to, że rzeczywistość, w której fizycznie jestem przecież zanurzony, traktuję powierzchownie i byle jak.
Został dodany przez: @Kurtho@Kurtho
Pochodzi z książki:
Przebudzenie. Droga do świadomego życia
Przebudzenie. Droga do świadomego życia
"Meszuge"
8/10

„Przebudzenie” to książka o duchowości (nie mylić z religijnością!), rozwoju osobistym, rzeczywistości, o Bogu – jakkolwiek Go pojmujemy – o miłości, wreszcie o przebudzeniu duchowym i emocjonalnym, a...

Komentarze