Kilka minut wcześniej, jeszcze kiedy była w ich sypialni, zanim usłyszała śmiech Sary, Kaśce wydało się, że słyszy inny głos. Cichy, ponury, jak liście szeleszczące na wietrze.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Łowca
Łowca
Jakub Król
8.3/10

Wadim Brodzki, nieszablonowy krakowski policjant o ukraińskich korzeniach, znajduje się na rozdrożu: podczas ostatniej sprawy, którą się zajmował, doszło do śmierci jego kolegi. Brodzki rozważa zakoń...

Komentarze