Korzenie zapuszcza się nawet wbrew własnej woli, nawet w glebę z początku nieprzyjazną, nawet w grunt znienawidzony.
Został dodany przez: @meryluczytelniczka@meryluczytelniczka
Pochodzi z książki:
Filip
4 wydania
Filip
Leopold Tyrmand
7.8/10

Losy młodego Polaka, którego wojenne drogi wiodą do Frankfurtu nad Menem, gdzie pracuje w jednym z hoteli jako kelner, w grupie młodzieży pochodzącej z krajów okupowanych przez Niemcy. W tym wrogim św...

Komentarze