“- Mój koń mnie rozpoznał - rzucił Halt oskarżycielskim tonem do Horace'a, oczywiście ledwo dosłyszalnym szeptem. Horace spojrzał na małego, kudłatego konika, który wydawał się jeszcze mniejszy niż w rzeczywistości, gdyż stał obok potężnego rycerskiego rumaka. - Ale mój nie - zauważył. - Uzyskujemy wynik pół na pół!”
Ku wielkiemu zdziwieniu Willa, Halt nie pojawia się na dorocznym Zlocie Zwiadowców. Okazuje się, że musiał wyruszyć do Sisley, by sprawdzić pogłoski na temat niepokojących wydarzeń na zachodnim wybrz...