“Mój ojciec mawia: "Nie będę z tobą chodził po sopockim deptaku, bo ty jesteś jak miś w Zakopanem. Wszyscy chcą sobie z tobą robić zdjęcie". A moja mama powtarza z kolei: "Będę z tobą wychodziła, jak mi kupisz nowy płaszczyk i buty". Interesiara.”
Nie chcieli mnie święcić. Cały czas był problem z tym moim wzrokiem. (...) Tak więc dyskutują, święcić czy nie święcić (...). No i on [ksiądz Kownacki] mówi (a mówił bardzo brzydko): „Kurrrrde, święc...