– Mówię ci, dziwnie się czuję – uskarżała się jedna z dziewczyn.
– Czyli jak? – próbował dociekać Terry.
– Jakoś… zaniepokojona…
– Też mi coś! – prychnęła Carren. – Czym się martwisz! Jakiś idiota, a może kilku, bawi się z nami, gra nam na nerwach!
Sandra, słysząc to, pokręciła głową (…) i powiedziała:
– Wiesz, wiecie, myślałam, że to ten nóż. Że to ta klamka, drzwi, mróz. Ale nie o to chodzi… (…). Po prostu… coś innego mnie niepokoi.
– Wiatr gwiżdże za oknami jak oszalały, może dlatego? Gwiżdże, tamta ściana cała trzeszczy… – dociekał Terry.
– Nie, nie, to coś bliżej. – Carren zmrużyła oczy. – Tak jakby tuż koło nas. Obok. – Zaskoczona Sandra spojrzała na Carren i zrozumiała, że tamta jednak ją rozumie.
– Tak, ale to nie obok. To jakby… wszędzie.
Został dodany przez: @kazal_ka@kazal_ka
Pochodzi z książki:
Na granicy
Na granicy
Jakub Sobczyk
3/10

Nie ma znaczenia, czy wierzysz w duchy. Ta książka sprawi, że nie będziesz mógł przestać o nich myśleć. Mężczyzna, który po śmierci żony i syna nie potrafi na nowo ułożyć sobie życia. Tajemniczy pami...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl