Nic nigdy nie napawało mnie większym strachem i świętym oburzeniem jak gadanie do pustych brzuchów i szczęście tak zwanych „przyszłych pokoleń”. I kłamstwo w imię ojczyzny w zawiesistym sosie nacjonalizmu mieczykowatego. s.566
Został dodany przez: @oliwa@oliwa
Pochodzi z książki:
Szkice piórkiem
5 wydań
Szkice piórkiem
Andrzej Bobkowski
8/10

ANDRZEJ BOBKOWSKI Prozaik, eseista. Bez wątpienia jeden z najwybitniejszych pisarzy polskich minionego, dwudziestego stulecia.Andrzej Bobkowski urodził się 27 października 1913 roku w Wiener Neustadt,...

Komentarze