Nie mierzy się wartości matki miarą jedzenia, choć ona uważa, że pierogami ze sklepu wychowam degenerata. Tylko własnoręcznie ugniecione ciasto da szczęście dziecku, a matce satysfakcję z należycie wypełnionego obowiązku. Ble, ble, ble, głupie gadanie.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
W sieci
W sieci
Anna Sakowicz
7.3/10

„W sieci” to inspirowana prawdziwą historią opowieść o dwóch kobietach: Hannie i Danucie. Bohaterki mieszkają na dwóch krańcach Polski, nie znają się, ale wydarzy się coś, co je połączy. Każda z nich...

Komentarze