Nikt nawet sobie nie wyobrażał, że całe królestwo może zginąć w taki sposób. Że okrutne czyny jego mieszkańców są w stanie wszystko zniszczyć. Światy żyją dalej bez względu na poczynania tych, którzy je zamieszkują. Wszyscy w to wierzyli. Przyjmowali takie założenie. Rany się goją, niebo rozpogadza, a z morskiego mułu wypełza coś nowego.
Ale nie tym razem.
Zbyt wiele mocy, za dużo zdrad, nazbyt straszliwe, wszechpochłaniające zbrodnie.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Wicher śmierci
4 wydania
Wicher śmierci
Steven Erikson, Steve Stone
9/10
Cykl: Malazańska Księga Poległych, tom 7
Seria: Malazańska Księga Poległych [uniwersum]

Imperium Letheryjskie chwieje się w posadach. Otoczony przez pochlebców oraz agentów przekupnego kanclerza cesarz Rhulad Sengar pogrąża się w obłędzie. Wszędzie roi się od spisków. Imperialna tajna p...

Komentarze