“Odbierał ich ból jako monumentalny dźwięk rozbrzmiewający tuż poza progiem słyszalności, jako potężne, nieustające wycie syreny boleści, jakby tysiące niewprawnych palców uderzały w tysiące klawiszy gigantycznych organów udręki. Uczucie było tak przemożne, tak natarczywe, że wodził wzrokiem po niebie, wypatrując emanujących z drzewa - jak z płonącego stosu - fal bólu.”
Tajemnicze Grobowce Czasu otwierają się. W rękach Dzierzby, który się z nich wynurzył, może spoczywać los całego rodzaju ludzkiego. Wygnańcy przypuścili szturm na Hegemonię Człowieka. Stworzone przez ...