Odpowiedzi nigdy nie zjawiają się z okrzykiem „Eureka!”. Potykając się, zmierzasz ku nim często w zupełnych ciemnościach. Z trudem przemierzasz nocą ciemny pokój, wpadasz na rzeczy, których nie widzisz, mozolnie brniesz naprzód, siniaczysz sobie golenie, przewracasz się, wstajesz, po omacku wędrujesz od ściany do ściany i liczysz, że w końcu natrafisz dłonią na kontakt. A potem – by pozostać przy tej kiepskiej, lecz niestety trafnej analogii – gdy nim pstrykniesz i pokój zaleje światło, niekiedy odkrywasz, że pokój ten wygląda tak, jak go sobie wyobrażałeś. I wtedy zadajesz sobie pytanie, czy nie lepiej byłoby, gdybyś na zawsze pozostał w mroku.
Został dodany przez: @dona35@dona35
Pochodzi z książki:
Ostatni szczegół
9 wydań
Ostatni szczegół
Harlan Coben
7.7/10
Cykl: Myron Bolitar, tom 6

Nie mógł przewidzieć, że zakocha się w dziewczynie, która miał chronić. Ani zapobiec zabójstwu. Dręczony wyrzutami sumienia, ucieka na karaibska wyspę. Tam odnajduje go jego przyjaciel Win. Wspólniczk...

Komentarze