Pa­mię­tasz te czasy, kiedy nie było apa­ra­tów cy­fro­wych, tylko ana­lo­go­we? – Jasne! Do tego kli­sze na trzy­dzie­ści sześć zdjęć! – Za­śmia­łam się. – Wła­śnie. Każde zdję­cie było wtedy cenne. Nikt nie robił kil­ku­dzie­się­ciu po­dob­nych ujęć, by go­dzi­na­mi wy­bie­rać naj­ład­niej­sze i jesz­cze na­kła­dać na nie ja­kieś fil­try. Po pro­stu ro­bi­ło się fotkę i dalej ko­rzy­sta­ło z urlo­pu. I te zdję­cia, choć nie­do­sko­na­łe, były na­praw­dę wy­jąt­ko­we.
Został dodany przez: @rainestrella95@rainestrella95
Pochodzi z książki:
Niegrzeczne last minute
Niegrzeczne last minute
Anna Langner, Alek Rogoziński, Katarzyna Bester, Paulina Jurga ...
6.5/10

Spontaniczne, zaskakujące, ekscytujące – jak najlepsze wakacje last minute! Opowiadania napisane przez autorów, którzy dobrze wiedzą, jak rozpalić wyobraźnię czytelników. Antologia wakacyjna to z...

Komentarze