Pan Janek obdarzył go na wpół bezzębnym uśmiechem, uniósł w ramionach butelkę kefiru i bułki niczym skarb i odszedł chwiejnym krokiem. Gdy był już pewny, że Bastian go nie słyszy, wymamrotał pod nosem szczegółową instrukcję, gdzie mianowicie dziennikarz może sobie schować swoje rady.
Pochodzi z książki:
Pionek
2 wydania
Pionek
Małgorzata Kuźmińska, Michał Kuźmiński
7.5/10
Cykl: Anna Serafin, Sebastian Strzygoń, tom 2
Seria: Ślady zbrodni

W gliwickim parku zostaje brutalnie zamordowana młoda dziewczyna. Przypomina to lokalnej społeczności o seryjnym mordercy, który zabijał kobiety w Bytomiu, Gliwicach i Zabrzu. Skazany za te zbrodnie W...

Komentarze