Patrzyłem to na śpiącą Zosię, to na pochrapującą obok Lunę, i zastanawiałem się, czy w ogóle jest możliwe, byśmy mogli spróbować pozszywać nasze porozrywane na kawałki serca. I czy nasze rany mogą się zabliźnić na tyle, by zostały po nich wspomnienia.
Został dodany przez: @karolak.iwona1@karolak.iwona1
Pochodzi z książki:
Czereśnie zawsze muszą być dwie
3 wydania
Czereśnie zawsze muszą być dwie
Magdalena Witkiewicz
8.0/10

„Czereśnie zawsze muszą być dwie" – te piękne słowa, wypowiedziane przez pewnego ogrodnika, zainspirowały Magdalenę Witkiewicz do napisania powieści. Drzewo czereśniowe potrzebuje drugiego drzewa, by...

Komentarze