Pić to wyobrażać sobie, że zamknęło się drzwi przed nieprzyjacielem, podczas gdy właśnie przyjęło się go do siebie na stałe, pod osłoną milczenia. Człowiek pije, żeby utopić jakąś myśl, a ta przeradza się w obsesję. Podejrzenie, które chciało się od siebie odsunąć, pod wpływem alkoholu staje się żywsze, silniejsze, zajmuje coraz więcej miejsca.
Pochodzi z książki:
Małe zbrodnie małżeńskie
7 wydań
Małe zbrodnie małżeńskie
Éric-Emmanuel Schmitt
8.6/10

Kolejny bestseller autora Oskara i Pani Róży w wersji z ilustracjami! ?Kiedy widzicie kobietę i mężczyznę w urzędzie stanu cywilnego, zastanówcie się, które z nich stanie się mordercą?. Małe zbrodnie ...

Komentarze