Początek dnia. Świat się budził; przypominał skomplikowany mechanizm, którego zębatki właśnie zaczynały się kręcić. Miałam wrażenie, że jestem jedną z nich - stanowiłam trybik wielkiej maszyny obracający się wokół własnej osi.
Został dodany przez: @milalettere@milalettere
Pochodzi z książki:
Dziewczyna z konbini
Dziewczyna z konbini
Sayaka Murata
6.7/10
Seria: Seria z Żurawiem

Jedna z najgłośniejszych japońskich powieści ostatnich lat! Keiko Furukura mimo swoich 36 lat wciąż pracuje dorywczo w konbini, jednym z sieciowych sklepów wielobranżowych, gdzie ekspedientami są zaz...

Komentarze