Prawda niestety jest taka, że wiatry na naszych morzach w pewnym momencie pchają nasze łódki na złe prądy, obijamy się o rafy ludzkiej podłości, ze spokojnych zatok przegania nas STYGMA (...).
Został dodany przez: @sylwiacegiela@sylwiacegiela
Pochodzi z książki:
Wpadki zdiagnozowanej wariatki cz. I Czadowe życie
Wpadki zdiagnozowanej wariatki cz. I Czadowe życie
Monika Luna
8.8/10

Choroba nie zawsze jest wyrokiem Czasami bywa tak źle, że nie chce się żyć. Codziennie obowiązki przytłaczają, najprostsze czynności stają się przeszkodą nie do pokonania. A potem nagle znów robi si...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl