- Raczej ja z tobą pomęczyć, nie ty ze mną. - odparłam.
- Rany, zamknij się Mal. Właśnie zepsułaś moment, gratulacje.
- Jaki moment, kretynie?
- Moment, w którym całkiem lubię twoją obecność, cholera.
Został dodany przez: @zaczytana.victoria@zaczytana.victoria
Pochodzi z książki:
Perfectly wrong
Perfectly wrong
Natalia "Birdvv" Fromuth
7.2/10

Kto się czubi, ten się... czubi? Maley i Adam. Dwoje licealistów. Mieszkają po sąsiedzku, a ich matki od najmłodszych lat uważają się za przyjaciółki. Uznają za oczywiste, że ta przyjaźń przejdzie n...

Komentarze