Spierdoliłeś to spierdoliłeś. Nieustannie widzisz konsekwencje swoich błędów, ale wiesz, co jest naprawdę piękne?
-co?
- koniec końców okazuje się, że nie spierdoliłeś aż tak bardzo. A te błędy, które popełniłeś... albo wydawało ci się, że popelniłeś.... no, w każdym razie wyszły wszystkim na dobre.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Długa noc
Długa noc
Wojciech Chmielarz
7.2/10
Cykl: Jakub Mortka, tom 6

Długa jesienna noc w Warszawie. W Komendzie Stołecznej Policji na kolejne przesłuchanie oczekuje mężczyzna, który jest świadkiem w sprawie zabójstwa. Co do tej pory powiedział? Co zataił? Do czego ni...

Komentarze