“- Sprawa jest legalna - zapewnił, gdy przestał się śmiać. - "Zjedz jabłko - powiedział wąż do Ewy - będzie fajnie". - Mogłabyś na tym skorzystać. - Powiedział pająk do muchy. - Jesteś idealna do tej roboty. - Ostatnie słowa wypowiedziane przez Kubę Rozpruwacza. - Można zarobić. - Na piramidzie finansowej też.”
Nie ma głupich zleceń, są tylko wadliwi klienci. Detektyw Dominiczak jedzie na spotkanie z kolejnym zleceniodawcą. Sytuacja nie należy do przyjemnych, jako że szoferem Matyldy jest grabarz. Zdecydowa...