Strach. Nocą bywa najpotężniejszy. Przybiera wtedy przeróżne kształty, a wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach. (...) Strach bywa bezwzględny i okrutny, budzi trwogę. Zaciska nam gardło, zabiera powietrze i nie pozwala spokojnie zasnąć. kurczy się i maleje wraz z nadejściem dnia, ale nigdy nie znika na zawsze.
Został dodany przez: @viki_zm@viki_zm
Pochodzi z książki:
Zośka. Przepustka do szczęścia
Zośka. Przepustka do szczęścia
Anna Stryjewska
8.1/10
Cykl: Dopóki biło serce, tom 2

Serce Zośki zostaje złamane. Traci dziecko, a mąż okazuje się draniem. Pakuje więc walizkę i ucieka, zostawiwszy za sobą nieudane małżeństwo i nieprzychylnych ludzi. Jest schyłek lat 60. Łódź. Dz...

Komentarze