Dalsza podróż z Zośką przez życie — dokładnie takie, jakim jest naprawdę
Kiedy Czytelnik w pierwszym tomie poznawał główną bohaterkę, była młodą dziewczyną — z planami, marzeniami, ale zależną od surowej matki. Na przestrzeni dwóch powieści Zosia bardzo się zmieniła, wydoroślała. W tej książce jest już młodą kobietę odważnie sięgającą po to, czego pragnie. Chce rozwijać swój talent, jakim jest projektowanie i szycie, ale również dalej się uczyć.
Zosia traci dziecko i rozstaje się z mężem, postanawia zmienić wszystko i rozpoczyna całkowicie nowe życie z dala od domu w Łodzi. Podobnie jak w innych książkach Autorka i tutaj kreuje wyjątkowy i dokładny obraz tego miasta. Nie szczędzi opisów, które jednak nie są nudne, a nadają charakteru powieści. Chociaż nigdy nie byłam w Łodzi, dzięki Autorce mam wrażenie, że dobrze znam to miejsce. Opisy zazwyczaj mnie nudzą, w żadnej książce Anny Stryjewskiej tak nie było, ale w obu tomach "Zośki" były one cudowne i bardzo klimatyczne.
Z tej przyjemnej lektury wyłania się również obraz życia w PRL — u. Schyłek lat sześćdziesiątych i początek siedemdziesiątych dla większości nie był najlepszym okresem, ale wielu teraz wspomina go z sentymentem. Myślę, że powieść u wielu Czytelników obudzi wspomnienia — te przyjemne, ale również te trudniejsze. Tym, którzy nie znają tego czasu, Anna Stryjewska pokaże go inaczej niż w podręcznikach do historii. Liczne protesty i manifes...