To nie były te migdałowe oczy zagubionego stworzenia. To były głodne oczy drapieżnika, łowcy, który nie przepuści żadnej ofierze, jaka nieopatrznie znajdzie się na jego drodze. Stał i przyglądał jej się wnikliwie, gdy tymczasem dziwnie nieludzka niewiasta zaczęła mówić delikatnym, śpiewnym głosem. – Witam cię w Mrocznym Świecie. Moim świecie. – Bawiąc się swym długim, rudym warkoczem, którego koniec owijała wokół palca, spojrzała mu prosto w oczy i wyrecytowała: Jesteś teraz dzieckiem Nocy Chciał czy nie, z każdym jej słowem coraz bardziej zapadał w Mroczny Świat, stając się członkiem Rodzaju – ludu, o którym do tej pory myślał, że istnieje tylko w ludzkiej wyobraźni. Magdalena Rewers, "W mroku miasta" - tom 1 - "Tajemnice"
Pochodzi z książki:
Tajemnice. W mroku miasta
Tajemnice. W mroku miasta
Magdalena Rewers
9.3/10
Cykl: W mroku miasta, tom 1

Porywający romans grozy na miarę amerykańskiej klasyki gatunku. Ktoś powie: znowu wampiry. A jednak to nie taki zwykły romans grozy. To fascynująca, wielowątkowa powieść z wartką akcją o podłożu krymi...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl