“Układając głowę na miękkiej poduszce, łudził się, że może uda mu się zasnąć. Przymknął powieki, prosząc w myślach o choć odrobinę łagodzącego jego niepokój snu. Tej nocy jednak znów nie mógł zasnąć. Targany emocjami umysł błądził gdzieś pomiędzy rozpaczą a szaleństwem, złem a dobrem, mrokiem a jasnością, nie dając mu ukojenia.”
Współczesna opowieść o Kopciuszku, w której książę okazał się diabłem Tajna broń w rękach Camorry – tak ojciec mówił na Ginę Rinaldi. Od najmłodszych lat chował ją przed światem, a jednocześnie tren...