W jaki sposób obejmujemy umysłem przeszłość? Czy to w ogóle możliwe? Kiedy byłem studentem medycyny, podczas potańcówki na zakończenie semestru paru figlarzy wpuściło do sali nasmarowane tłuszczem prosię. Plątało się pod nogami, wymykało z rąk, kwiczało jak najęte. Ludzie rzucali się na nie, próbując je schwycić, a skutek był tylko taki, że się ośmieszali. Wygląda na to, że przeszłość zachowuje się zawsze jak prosię.
s. 14-15
Został dodany przez: @tsantsara@tsantsara
Pochodzi z książki:
Papuga Flauberta
5 wydań
Papuga Flauberta
Julian Barnes
7.9/10

Przewrotna powieść, esej i przewodnik po meandrach ludzkiej, niedostępnej innym, duszy. Słynna biografia słynnego autora. Narratorem tej oryginalnej książki jest fikcyjny biograf Flauberta, Geoffrey B...

Komentarze