W jakich była pani stosunkach z denatem? – zapytał, gdy już zebrał się w sobie po
długim milczeniu.
– Przerywanych. Acz profesjonalnych. (...)
– Prosiłbym o rozwinięcie.
– Ustalałam terminy. Puszczałam przelewy. Szykowałam umowy. Czasem szczotki.
Został dodany przez: @beata87@beata87
Pochodzi z książki:
Nagle trup
Nagle trup
Marta Kisiel
7.5/10
Cykl: Autokorekta, tom 1

Praca w wydawnictwie to zajęcie wysokiego ryzyka. Na pracownika czyhają nie tylko pełni pretensji autorzy, ale także morderca! W toalecie wydawnictwa JaMas zostają znalezione zwłoki redaktora Pawł...

Komentarze