“ W jakich była pani stosunkach z denatem? – zapytał, gdy już zebrał się w sobie po długim milczeniu. – Przerywanych. Acz profesjonalnych. (...) – Prosiłbym o rozwinięcie. – Ustalałam terminy. Puszczałam przelewy. Szykowałam umowy. Czasem szczotki.”
Praca w wydawnictwie to zajęcie wysokiego ryzyka. Na pracownika czyhają nie tylko pełni pretensji autorzy, ale także morderca! W toalecie wydawnictwa JaMas zostają znalezione zwłoki redaktora Pawł...