“- Wielu ludzi znajduje w wierze pociechę (...).
- To dobrze.
- Naprawdę? Myślałem, że będzie się pani spierać.
- Nie do mnie należy mówienie im, w co mają wierzyć. Dopóki zachowują się przyzwoicie.
- Ale wiara nie jest czymś, co by panią pociągało? Może w mrocznych godzinach...
- Nie. Mam już termofor.”