“Wspomnienia są jak kolorowe kryształki w kalejdoskopie. Wystarczy obrócić lunetę, spojrzeć pod światło, żeby przeszłe zdarzenia ułożyły się we wzór, w barwny malunek, który można analizować w skupieniu. A potem wystarczy obrócić kalejdoskop, wsłuchując się w dźwięk przesypujących się szkiełek, i ponownie spojrzeć. Teraz kryształki tworzą inny wzór. Można ujrzeć swoje życie, różne osoby i zdarzenia jeszcze raz i jeszcze, za każdym razem inaczej, pod innym kątem. Można się tymi wspomnieniami bawić, ogrzewać nimi i najadać. ”